W ostatnich dniach do naszej redakcji
wysłano wiele listów alarmujących między innymi o panujących
epidemiach rozmaitych chorób. Ludzie stali się smutni i
przygnębieni. Jak donoszą nasze źródła za całym tym potwornym
zamieszaniem stoi nie kto inny, jak przepiękna i urocza wysłaniczka
bogów –– Pandora.
„Prometeusz oparł się jej urokowi,
jednak nie udało się to jego bratu –– Epimeteuszowi, który
mimo ostrzeżeń –– poślubił ją” –– wyznaje ktoś z
bliskiego otoczenia rodzeństwa. Według naszego łącznika, który
woli pozostać anonimowy, zauroczony wdziękami kobiety Epimeteusz
zgodził się otworzyć tajemniczą puszkę, którą podarowali jej
bogowie. Nie zważając na to, że Zeus kategorycznie zabronił jej
otwierać –– ciekawska Pandora nie zdołała oprzeć się pokusie
i namówiła do tego czynu swojego męża, sprowadzając tym samym
nieszczęście, którze ukryte było w puszce razem z największymi lękami i najgorszymi chorobami. Poniosło to za sobą przerażające skutki.
Niedługo po tym zdarzeniu ludzie na
całym świcie poczuli jak ogarnia nimi uczucie wewnętrznego
cierpienia i wszechogarniającego smutku. Zdezorientowani tym
zjawiskiem szukają wszelkich sposobów na pozbycie się dręczących
odczuć, jednak nie prowadzi to do niczego dobrego. Miejmy jednak
nadzieję, że z czasem każdy nauczy się zwalczać swoje lęki i
koszmary, a Pandora i Epimeteusz pomyślą dwa razy nim cokolwiek
zrobią.
Wiktoria Gierałka kl. Id
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz